Bieżeństwo – zapomniane uchodźstwo

English / Беларуская

„Bieżeństwo 1915 roku”

Od bieżeństwa mieszkańców Narewki i okolic minął już ponad wiek. Pamięć o tych wydarzeniach mogła być zachowana tylko dzięki wspomnieniom tych, którzy przetrwali trudy podróży, ciężkie wojenne realia i rewolucyjną zawieruchę oraz zdołali żywi powrócić w rodzinne strony. Ich świadectwa o tamtych wydarzeniach – bezpośrednie oraz te zachowane w rodzinnych opowieściach – są spisywane przez ich potomków, historyków i badaczy.

Poniżej przedstawiamy kilkoro uczestników bieżeństwa, których oprócz wspólnego losu połączyło również ich wspólne miejsce pochodzenia.

Wspomnienia osób z okolic Narewki pochodzą z publikacji pt. Bieżeństwo 1915 roku wydanej pod redakcją Eugeniusza Wappy, w której opublikowano relacje wielu bieżeńców z rejonu Białostocczyzny, drukowane na łamach tygodnika „Niwa” w latach 1958­-2015 oraz z materiałów nie­ publikowanych, zebranych przez dziennikarzy, korespondentów i czytelników „Niwy”.


1. Anastazja Bura

ur. 1906 r. w Rybakach

 

 

W sierpniu 1915 roku dziewięcioletnia Anastazja wraz z rodzicami i rodzeństwem: Gabrielem, Konstantym, Adamem i Wierą wyruszyli w bieżeństwo. Trafili do wsi Koromysłowka w powiecie sengilejewskim guberni symbirskiej. Nie wszyscy z rodzeństwa przeżyli bieżeństwo. Anastazja wróciła z niego w 1921 roku.

 


2. Nadzieja Nieścieruk

ur. 1911 r. w Ochrymach

 

 

W bieżeństwo wyjechali całą rodziną, rodzice i dwoje rodzeństwa. W Baranowiczach zginął ojciec. Mieszkali u dobrych gospodarzy.

 

 

 


3. Jan Kostańczuk

ur. 1909 r. w Borowych

 

 

Najpierw trafili pod Moskwę – do wioski Kostino koło Mytiszcz, następnie do wsi Bogosłowka niedaleko Omska nad rzeką Omką, na Syberii.

 

 

 


4. Mikołaj Ptaszyński

z Michnówki, ur. 1914 r.

 

 

Wyjechał w bieżeństwo jako roczne dziecko wraz z rodzicami i dziadkami. Mieszkali najpierw w Moskwie, a potem w kilku miejscach na Ukrainie. Na swoją ziemię wrócili w końcu sierpnia 1922 roku.

 

 


5. Maria Kuźma

z Leśnej, ur. 1908 r.

 

 

Dziewczynka wraz z dziadkiem trafiła pod Saratow. Tam doglądała chorego dziadka, który później zmarł. Po bardzo trudnych przejściach, w wieku dziesięciu lat wróciła do ojczyzny.

 

 


6. Konstanty Rygorowicz

z Bondar, ur. 1910 r. w Tarnopolu

 

 

Rodzina w bieżeństwie trafiła do Nowonikołajewska (dziś: Nowosybirsk). Po śmierci matki Konstanty znalazł się w przytułku w Bijsku na Ałtaju. Na zgliszcza rodzinnego gospodarstwa wrócił w 1922 roku.

 

 


7. Dymitr Nesteruk

z Ochrymów, ur. 1908 r.

 

 

Jako ośmioletni chłopiec w 1915 r. trafił do Martynowki w stepach dońskich. Do czasu rewolucji chodził do szkoły, którą ukończył.

 

 

 


8. Anna Karpiuk

z Bernackiego Mostu, ur. 1909 r. w Łuce

 

 

Rodzina trafiła na stację Jekatierinowka w guber­ni saratowskiej. Ojciec jej został powołany do wojska w Penzie. Mieszkali na wsi w powiecie Tatisz­czewo. Na stację Narewka dotarli w 1922 roku.

 

 


9. Mikołaj Czarniecki

z Narewki, ur. 1903 r.

 

W 1915 roku jego ojca powołano do wojska i wysłano pod Pińsk kopać okopy. Matka z trójką dzieci wyruszyła w bieżeństwo, jednak nie mieli konia i furmanki, nie doszli więc daleko. Gdy minął ich front i tutejsze ziemie zajęły wojska niemiecko-austriackie, wrócili do swojej wsi. Kilkunastoletni Mikołaj pracował w puszczy przy budowie kolejki z Kosego Mostu do Hajnówki oraz jako flisak na rzece Narewka.

 


10. Teodor Chlabicz

z Rybak, ur. 1911 r.

 

W bieżeństwie zmarła jego młodsza siostra Ola, którą pochowali w lesie koło Nowogródka. Wraz z rodzicami i niemal z całą rodzinną wsią Rybaki trafił do wsi staroobrzędowców Koromysłowki w symbirskiej guberni. Następnym przystankiem była Moskwa, gdzie schronienie znalazł u dwóch starszych braci i siostry. Po rewolucji warunki się pogorszyły, nastał głód. Do Rybak wrócił wraz z rodzicami oraz starszym bratem w 1919 r.

 


11. Eugenia Konstańczuk

z Narewki, ur. 1908 r.

 

W bieżeństwie trafiła wraz z rodziną do Moskwy. Jej starszy brat i siostra oraz ojciec dostali pracę, a Eugenia chodziła do przedszkola. Powrócili po trzech latach do wciąż stojącej rodzinnej chaty.